Nie wszystko złoto, co się świeci. I na odwrót - nie zawsze odrapane, zniechęcające wyglądem blaszane budy czy nadgryzione zębem czasu baraki pamiętające jeszcze czasy PRL-u, muszą oznaczać, że w środku serwuje się złe jedzenie. Czasem nawet dobrze wyglądająca restauracja może kryć się schowana za fasadami kamienic i ciągiem bloków, czekając, aż ją odkryjemy. Oto nasz subiektywny przegląd miejsc, obok których przeszlibyście pewnie obojętnie, nie wiedząc o tym, co kryje się w środku. Część z nich to zwykłe bary, inne to ekskluzywne restauracje. Łączy je wspólny mianownik, którym jest oddalona od oczu kulinarnych poszukiwaczy lokalizacja.
Wideo
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!